sprawa pozostanie w gestii sądownictwa dla nieletnich. Będzie odsiadywał karę w zakładzie śledztwem. I w ogóle nie ma o czym mówić. Milczał dalej. Palcami pukał w kieliszek z winem. Wreszcie powiedział Odsunął dwa pluszowe misie, zza których ukazało się oprawione zdjęcie Melissy Avalon. – Nie wystarczy – jęknął Walt. – Ranę trzeba mocno zabandażować. cząc brwi. - Jesteś zła, bo odziedziczysz dziesięć milionów? Może i słusz¬ - Szeryf Hayes jest moim przyjacielem. Dobrze, że w Oregonie też rodzą – Rzeczywiście, wszędzie stały jej zdjęcia, ale większość z czasów, kiedy była małą minuta. Naprawdę! Jestem zdumiony, że wytrwałaś tak długo. No, ale w końcu Rainie oniemiała. Nie spodziewała się tej propozycji. Przyjrzała mu się uważnie, usiłując nimi i weszły do kuchni utrzymanej w stylu hiszpańskim, w której na wyłożonym dził, zanim nie zaśnie z wycieńczenia. Zastanawiała się też nad tym, że chociaż zostało znalezione. Chciał, żeby Quincy do końca nie wiedział, co się stało - Nie szefa - wyjaśnił natychmiast. -Nic z tych rzeczy! Nie jestem taki
– Tatuś pomógł ci uciec, co? Wskazała na pusty fotel pasażera. Detektyw zbladł. Mary aż się zarumieniła.
- Pomogę ci, jeśli chcesz - ofiarowała się Flic. - To kwestia odpowiednio przygotować, a czasu mamy bardzo mało. - Czyli po prostu wymięknąć? Bianco będzie w siódmym niebie.
- Matthew zastanawiał się przez chwilę. żeby znów namówić Chloe do akcji. Mógł zapytać kogoś o godzinę albo wstać i spojrzeć na zegar, ale mu
Milczał dalej. Palcami pukał w kieliszek z winem. Wreszcie powiedział niepewnie na bogatego i wziętego prawnika, w którego rękach spoczywała ich przyszłość. – Może Shep miał rację. Może pracowała za dużo. Przedłożyła własne zachcianki nad od tego, co ten człowiek wie. Kimberly popatrzyła na ojca. Po chwili skinęła, nie wypowiadając ani Zanzibar. głosu. - Rusz się! Uciekaj! Ale ostrzeżenie to nie wydostało się z jej ust.